Wielcy Malarze
Piotr Potworowski
– zbuntowany kolorysta
Piotr Potworowski (1898-1962)
Obieżyświat i niespokojny duch, w wędrówce od postimpresjonizmu ku abstrakcji zwiedził przy okazji wiele krajów i pejzaży. Jego obrazy to malarski „dziennik podróży”: niezwykła, syntetyczna wizja oglądanych klimatów i miejsc. Ostatni etap jego sztuki to wspaniała synteza polskiego krajobrazu. Należy do artystów, których sztuka wciąż jest żywo odbierana przez młodych twórców, dla których stanowi nie tylko inspirację, ale także rodzaj wzorca.
WYBITNY KOLORYSTA
PEJZAŻYSTA
NOWATORSKI SCENOGRAF
RZEŹBIARZ
Piotr Potworowski
1898
1913
1914
1918
1919
1920
1922
1924
1924 wyjechał do Paryża razem z „Komitet Paryskim”, wynajął osobną pracownię na Montparnasse, zapisał się do pracowni Fernanda Légera (1881-1955) i nawiązał bliski kontakt z Tadeuszem Makowskim (1882-1932) i Tytusem Czyżewskim (1880-1945), wyraźnie kusił go kubizm.
1924-1928
aby się utrzymać, Piotr Potworowski był bibliotekarzem, malarzem pokojowym, w końcu zaczął robić drewniane modele statków, których budowę studiował w Musée de la Marine. W tym czasie zaciągnął się także – jako zwykły marynarz – na mały statek handlowy, pływający po Morzu Śródziemnym. Razem z załogą żaglowca „Aimée-Marie” zwiedził afrykańskie porty: Tunis, Maroko, Algier, Kartaginę – morze pozostanie jego wielką fascynacją.
1928
poznał w Paryżu Magdalenę Mańkowską, studentkę antropologii, z którą wkrótce wziął ślub
1930
Piotr Potworowski wrócił do kraju razem z żoną, gdzie urodził się ich syn Jan. Artysta z rodziną zamieszkał w pałacu w Rudkach pod Szamotułami, rodowym majątku żony. Gościnny dom stał się prawdziwym „gniazdem sztuki” – miesiącami gościli tam przyjaciele: Janusz Strzałecki, Cybisowie, Tytus Czyżewski (miał tam nawet własną pracownię), Wacław Taranczewski
1931
odbyła się pierwsza wystawa kolorystów w Warszawie w Klubie Artystów w hotelu Polonia, a także wystawa pod nazwą „Nowa Generacja” w Instytucie Propagandy Sztuki, gdzie Piotr Potworowski otrzymał nagrodę za obraz „Trzy kobiety we wnętrzu”
1937
artysta otrzymał srebrny medal na Międzynarodowej Wystawie Sztuki i Techniki w Paryżu oraz nagrodę ministra spraw zagranicznych
1938
pierwsza duża indywidualna wystawa Piotra Potworowskiego przed wojną w warszawskim Instytucie Propagandy Sztuki. Ekspozycja odwiedziła Lwów i Kraków – niestety wszystkie obrazy zaginęły w transporcie podczas kampanii wrześniowej
1939
wziął udział w kampanii wrześniowej. Uprzedzony o zasadce gestapo, ukrywał się w wiosce nad Bugiem. Artysta postanowił przedostać się na Zachód i po wielu przygodach (fałszywe dokumenty, katastrofa samolotu, ucieczka z aresztu) dostał się przez Kowno do Szwecji. Osiadł w Taxinge Näsby pod Sztokholmem, gdzie pracował fizycznie. Jednocześnie nie przestawał malować, a nawet rzeźbić. Wtedy też zdecydował w pełni poświęcić się sztuce – wbrew wszelkim trudnościom i zawirowaniom historii.
1941
w sierpniu dało mu się sprowadzić do siebie żonę z 2 dzieci.
1943
Piotr Potworowski wspólnie z rodziną dotarł do Wielkiej Brytanii. W Londynie publikował również recenzje i opowiadania w londyńskim miesięczniku „Nowa Polska” i krajowym „Przeglądzie Artystycznym”, wydał nawet zbiorek surrealizujących miniatur „5 Letters”
1946
odbyła się pierwsza duża wystawa Piotra Potworowskiego w Redfern Gallery w Londynie
1948
od tego roku artysta regularnie wystawiał w Gimpel Fils Gallery. Jego malarstwo podobało się kolekcjonerom. Jedną z wystaw oglądali państwo Barker-Mill, którzy zaprosili malarz do posiadłości Wookey-Hole w hrabstwie Somerset. W tym domu Piotr Potworowski spędził 2 lata, gdzie miał optymalne warunki do pracy,. Pobyt na wsi, poznanie angielskiego krajobrazu i możliwość skupienia – z dala od gwarnego Londynu – okazały się bardzo owocne dla jego malarstwa, które zostało docenione przez Anglików.
1949
został profesorem prestiżowej i nastawionej nowocześnie Bath Academy of Art w Corsham, z którą związał się niemal na 10 lat, znajdując tam prężne , otwarte środowisko: zapalonych studentów i ambitnych kolegów, którym imponował jego dorobek i niespotykana, kolorystyczna wrażliwość. Dla rozwoju sztuki Piotra Potworowskiego decydujące znaczenie miała jednak możliwość podróżowania, którą zapewniała Akademia.
1950-1957
w latach 50.-tych malarz zjeździł całą Europę: Hiszpanię, Włochy, Francję. Podróżując odwiedzał galerie i muzea, ale ważniejszy dla niego był kontakt z pejzażem i naturą. Odtąd jego malarstwo stało się prawdziwym „dziennikiem podróży”, odtwarzaniem – z pamięci, ze szkicownika – przeżytych klimatów i krajobrazów.
1958
po 18 latach nieobecności Piotr Potworowski powrócił do Polski wraz z nową towarzyszką życia Doreen Heathon, byłą studentką Bath Academy. Planowana ekspozycja w „Zachęcie” nie dochodzi do skutku, z powodu strajku angielskich dokerów, którzy przetrzymywali cenny ładunek. Polska „premiera” Piotra Potworowskiego miała miejsce w poznańskim Muzeum Narodowym – przyjazna opieka i mecenat dyrektora Zdzisława Kępińskiego towarzyszyła malarzowi do końca życia. Wystawa stała się prawdziwym objawieniem i zaskoczeniem. Po Poznaniu obrazy oglądał Kraków, Sopot, Warszawa, Wrocław i Szczecin – był to prawdziwy objazd triumfalny. Piotr Potworowski osiadł w Sopocie i objął pracownię malarstwa w PWSSP w Poznaniu i Gdańsku.
1960
nagroda na XXX Biennale w Wenecji
1961
pierwsze objawy ciężkiej choroby płuc
1962
w marcu Piotr Potworowski miał wystawę w paryskiej Galerie Lacloche, która również okazała się sukcesem
1962
Piotr Potworowski zmarł 24 kwietnia w Warszawie. Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Alei Zasłużonych.
Ciekawostki:
Krajobraz z Tarragony
Malując „Krajobraz z Tarragony” Piotr Potworowski podobno położył płótno na ścieżce, i na świeżo wylaną farbę olejną nasypał pył zgarnięty z wyschniętej, spopielałej ziemi.
na zamku w Niedzicy
Malarz miał swoją pracownię na zamku w Niedzicy – pisał: „Piekielnie trudny jest pejzaż niedzicki”
talent literacki
Piotr Potworowski miał też talent literacki (przy rozbrajającej nieortodoksyjnej ortografii), który ujawnił się w pełni w słynnych „Szkicownikach”. Kilkanaście tomów pełnych notatek, akwareli, szkiców, wierszy, obejmuje cały powojenny okres życia artysty.
O sztuce Piotra Potworowskiego:
Piotr Potworowski eksperymentował, by osiągnąć jak najsubtelniejsze rozwiązania kolorystyczne: pod warstwy chłodnych barw nakładał ciepłe podmalówki, nie unikał prześwitów płótna, stosował delikatne laserunki i charakterystyczne przetarcia farby – czasem wręcz zdrapywanej żyletką i ponownie krytej cienką warstwą – co dawało ciekawy efekt „pumeksowej” materii. Farbę formował niekiedy szpachlą lub nożem, a drobne czarne elementy często wyciskał prosto z tuby, tworząc wypukły relief.
Pod wpływem malarstwa materii malarz stosował technikę collage i wzbogacał obrazy o elementy fakturowe. Zdarzało mu się malować na tekturze lub odwrocie starych dywanów; wklejał w kompozycję worki, kawałki sklejki, skrawki surowego płótna o grubszym lub cieńszym splocie, zdarte papierki, a nawet sieci rybackie. Dodatkowym elementem bywał przypadkowy, fabryczny napis, stempel na płótnie lub druk na przyklejonym fragmencie gazety, który przebijał spod cienkiego, barwnego laserunku.
Zieleń należała do ulubionych kolorów malarza, podobnie jak geometryczny deseń dopełniających się trójkątów. Przy całej odwadze i nowatorstwie Piotr Potworowski do końca został rasowym kolorystą, prawdziwym estetą. Nigdy nie wyrzekł się dekoracyjnej, kolorystycznej wirtuozerii, wyrafinowanych zestawień barwnych, niezwykłej arytmetyki koloru, mimo iż narzekał, że „prześladuje go kretyństwo kapistów”.
Piotr Potworowski zdążył opracować scenografię do zaledwie 7 przedstawień, jednak w opinii teatrologów „pokazał nową drogę”. Jego projekty zrywały z tradycyjnym iluzjonizmem i architektonicznym zabudowywaniem sceny – wprowadzając koncepcję czysto malarską: ogromne prospekty zawieszone w głębi sceny lub spuszczane z góry w miarę rozwoju akcji.
W pejzażach Piotra Potworowskiego ważną rolę odgrywają drobne, czarne elementy – jak magiczne znaki akcentujące przestrzeń.
Piotr Potworowski w Muzeach:
Poznań: Muzeum Narodowe. Można tam podziwiać m. in.:
- „Przed lustrem” namalowany w 1932
- „Krajobraz z Tarragony” namalowany w 1954
- „Schody” namalowany w 1956’
- „Zdarzenie. Kornwalia” namalowany w 1956
- „Zachód słońca w Toskanii” namalowany w 1957
- „Plaża z kamieniami” namalowany w 1957
- „Krajobraz z Łagowa” namalowany w 1958
- „Istota stojąca” namalowany w 1959
- „Dziewczyna siedząca na pasiaku” namalowany w 1959
- „Szary akt” namalowany w 1959
- „Port w Rewie” namalowany w 1960
- „Akt na piaskowym tle” namalowany w 1961-1962
Warszawa: Muzeum Narodowe – Panorama Art Gallery. Można tam podziwiać m. in.:
- „Wnętrze lasu: Kornwalia” namalowany w 1952
- „Uliczka w Hiszpanii” namalowany w 1954
- „Dziewczynka z Iraku” namalowany w 1956
- „Niebieski pokój” namalowany w 1958
- „Zachód słońca w Kazimierzu” namalowany w 1958-1959
- „Liściasty krzyż” namalowany w 1959
- „Łuki czarno-zielone. Niedzica” namalowany w 1959
- „Wisła w Kazimierzu” namalowany w 1959
- „Fragment jeziora Łagowskiego” namalowany w 1959-1960
- „Brzeg Wisły” namalowany w 1960
- „Noc dziadów” namalowany w 1961
- „Martwa natura fioletowa” namalowany w 1961
Wielka Brytania:
- Bristol: Royal West of England Academy
Inne miasta Polski:
- Bytom: Muzeum Górnośląskie. Można tam podziwiać m. in.:
- „Duet” namalowany w 1949
- Kraków: Muzeum Narodowe – Szawerna Art Gallery. Można tam podziwiać m. in.:
- „Szare wnętrze” namalowany w 1955
- „Owalny pejzaż z Kornwalii” namalowany w 1957
- Łódź: Muzeum Sztuki. Można tam podziwiać m. in.:
- „Martwa natura” namalowany w 1930
- „Odaliski – L’hommage à Delacroix” namalowany w 1945
- „Podwórze – wiejska farma” namalowany w 1947
- Szczecin: Muzeum Narodowe. Można tam podziwiać m. in.:
- „Fontanna w Ostii” namalowany w 1959
- Wrocław: Muzeum Narodowe. Można tam podziwiać m. in.:
- „Siena” namalowany w 1955
- „Zielony most” namalowany w 1957
- „Cienie balkonów” namalowany w 1958
- Bydgoszcz: Muzeum im. Leona Wyczółkowskiego
- Gdańsk: Muzeum Narodowe
- Kępno: Muzeum Ziemi Kępińskiej
- Katowice: Centrum Scenografii Polskiej
- Lublin: Muzeum Lubelskie
- Opole: Muzeum Śląska Opolskiego
- Toruń: Muzeum Okręgowe
Piotr Potworowski (1898-1962)
- ZNAKOMITY KOLORYSTA: 100%
- PEJZAŻYSTA : 100%
- NOWATORSKI SCENOGRAF: 95%
- RZEŹBIARZ: 100%